Rajd szlakiem zamków krzyżackich Drukuj

 


Po dłuższej przerwie w organizacji rajdów spowodowanej pandemią korona wirusa ,dziesięcioosobowa ekipa  członków Miejskiego Koła Turystyki Rowerowej Relaks wybrała się w dniach 03-07.2020 roku w kolejną podróż po kraju. Tym razem Relaksiacy postanowili  pojechać szlakami zamków krzyżackich. W pierwszym dniu wyprawy samochodami dotarli do miejscowości Grunwald, gdzie zwiedzili pole historycznej bitwy z zakonem krzyżackim a następnie  po drodze  zwiedzili Sanktuarium Maryjne w Gietrzwałdzie. Wieczorem dotarli do wsi Bartoszyce na Żuławach, gdzie zostali zakwaterowani w klimatycznej wiejskiej chacie położonej pośród lasu. Właściciel  posesji -  Piotr, członek  zaprzyjaźnionej z Relaksem Załogi Rowerowej „Rama” z Malborka zaproponował 3 ciekawe trasy rowerowe. W pierwszym dniu wyprawy pokonali prawie 70 kilometrową trasę do miasta Gniew. Przejeżdżali między innymi przez najdłuższy  w Europie most podwieszany belkowy w miejscowości Opaleń. Rowerzystów przy wjeździe do Gniewu  powitało hasło  marketingowe –Opanuj Gniew i widok na zamkowe wzgórze. W mieście nazywanym Kazimierzem Północy zwiedzili potężny zamek krzyżacki, stare miasto z ratuszem, kościół i podziwiali piękny widok na dolinę Wisły. W drodze powrotnej do bazy nieomal zderzyli się z orszakiem weselnym. Po odśpiewaniu sto lat młodej parze zostali obdarowani weselnym upominkiem. W następny dzień odbyła się wyprawa do Malborka. Wspomniany kolega Piotr poprowadził grupę drogą na skróty ale drogą niezwykle  ekstremalną. Z małymi perturbacjami na trasie szczęśliwie dotarli do zamku w Malborku. Po godzinnym oczekiwaniu na bilety i dwugodzinnym zwiedzaniu udali się na zasłużony obiad i drogą powrotną przez Białą Górę, gdzie znajduje się zabytkowa śluza, wrócili do bazy. Tego dnia przejechane 63km wyjątkowo odczuli w nogach. W ostatnim  dniu rajdu odbył się wyjazd do miasta Prabuty. Po drodze  zwiedzili zamek krzyżacki i katedrę pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty  w Kwidzyniu .Trasę z Kwidzynia do Prabut   przejechali   nowoczesną ścieżką rowerową. W Prabutach przywitały ich pełne uroku ceglane wieże, kościoły i fontanna Rolanda z 1900 roku. Zabytki te zrobiły na nich duże  wrażenie. W drodze powrotnej zatrzymali się nad jeziorem Dzierzgoń, gdzie odpoczywali od upału i jazdy nabierając sił do pokonania ostatniego, blisko 40 km odcinka. Tego dnia przejechali na rowerach   90 km.   Niebanalne trasy pełne górek, niełatwych podjazdów i zjazdów, przejazd przez takie miejscowości jak  Włochy, Betlejem ,Węgry czy Piekło dodawały adrenaliny a zarazem rozweselały rajdowiczów. Poznane zabytki architektury średniowiecznej, urozmaicone krajobrazy, ogniska z tańcami, śpiewem, karaoke i urokliwe  miejsce noclegowe  sprawiły, że był to dla uczestników rajdu niezapomniany czas  wspólnie przeżytych chwil.