Rajd rowerowy do Firleja - 23.04.2005 r. |
![]() |
Rajd potraktowaliśmy jako zaprawę przed rajdem "prawdy" /za tydzień rajd do Jury Krakowsko-Częstochowskiej/, dlatego jadąc do Firleja i z powrotem wybieraliśmy drogi leśne,terenowe i piaszczyste.Po drodze do Firleja zajechaliśmy na rozlewisko /Białe Wrony/, o którym połowa Kołowiczów nie wiedziała, że takowe istnieje. Jeszcze większym zaskoczeniem dla rajdowiczów było odkrycie małego urokliwego jeziorka w pobliżu rozlewiska Białe Wrony /cudze chwalicie swego nie znacie/. W Firleju zatrzymaliśmy się w gospodarstwie agroturystycznym pani Anny Pakiet. Urokliwa, bardzo miła gospodyni oddała nam we władanie plac sportowo-rekreacyjny gdzie bardzo szybko się zaadoptowaliśmy. Po posiłku przez Serock,doliną Wieprza udaliśmy się w drogę powrotną do Lubartowa. |