W dniach 25.06 – 05.07.2019 odbył się kolejny rajd zagraniczny Miejskiego Koła Turystyki Rowerowej. Tym razem członkowie koła pojechali do krajów Beneluxu – Holandii, Belgii i Luksemburga.

Busem z przyczepą na rowery dotarli do miejscowości Bleiswijk ( Holandia), gdzie przesiedli się na rowery. Trasa rajdu przebiegała przez Rotterdam, Bredę, Brukselę, Antwerpię, Namur, Vaux- Lez Rosieres, Luksemburg. W Luksemburgu w ambasadzie polskiej Relaksiacy zostali przyjęci przez abasadora - Pana Piotra Wojtczaka, który przekazał wiele informacji o tym małym, ale bardzo prężnie rozwijającym się kraju. W drodze powrotnej uczestnicy rajdu zwiedzili Drezno.

Rajd po krajach Beneluxu był bardzo wymagający, jak większość rajdów zagranicznych organizowanych przez Relaks. Rajdowicze spali na karimatach, na plebaniach, na kempingach pod namiotami, w szklarni, niektórzy pod chmurką. Jazda na rowerze w dużych miastach na początku sprawiała im wiele trudności z powodu licznej grupy (20 osób), olbrzymiego ruchu samochodowego i rowerowego oraz braku praktyki jazdy na rowerach po ścieżkach rowerowych wielu Relaksiaków. Rajdowi towarzyszyły wysokie upały dochodzące do 35 stopni, duże przewyższenia w luksemburskich Ardenach. Pomimo tych trudności rajd ten należy uznać do wyjątkowo udany. Nie było większych kraks, defektów rowerów, wszystkim dopisało zdrowie.

Piękne krajobrazy, holenderskie śluzy wodne, kanały i kanaliki chroniące przed zalaniem domostw, olbrzymie bazyliki, kościoły, ciekawa architektura budnków mijanych miast, życzliwość spotykanych ludzi, gościnność gospodarzy noclegów na długo pozostaną w pamięci uczestników rajdu.

Relaksiacy nie spoczywają na laurach. Przed nimi kolejny rajd – IV etap dookoła Polski z Żywca do Szczecina, bo jak powiedział św.Augustyn: “Świat jest książką i ci, co nie podróżują, czytają tylko jedną stronę”.