| Grzyby i ryby w Krupach - 18.09.2010 |
 |
 |
 |
|
18 września 2010 roku - jest piękny, słoneczny, jesienny dzień, który zachęca nas na jesienny rajd. Jedziemy z 13 osobową grupą na działkę naszych znajomych. Trasa wiedzie przez Mieczysławkę, Sobolew, Młyniska. W większości jedziemy trasami wśród lasów i pól. Na każdym, nawet najkrótszym postoju zbieramy grzyby. Na miejscu w Krupach nasza grupa "samochodowa", która dużo wcześniej dotarła na miejsce wita nas pachnącą "michą" placków ziemniaczanych. Czekają też na nas ryby złowione w miejscowym stawie. Zanim oprawimy ryby, już roznosi się zapach kiełbaski pieczonej na grilu. Jest też kawa i ciasto. W międzyczasie dociera do nas następna grupa rowerowa pod wodzą Kazia. Grupa ta dotarła na miejsce tylko sobie znanymi leśnymi i błotnymi ostępami. Chwalą się pełną torbą kani, które zostały usmażone przed naszym odjazdem. Wyruszamy w drogę powrotną wszyscy razem. Jedziemy przez Rudno do Kamionki, a stąd dalej przez Kozłówkę i Nowodwór docieramy do Lubartowa. Na dworze już się ściemnia, a my zapach lasów i grzybów zabieramy ze sobą. |