MIEJSKIE KOŁO TURYSTYKI ROWEROWEJ "RELAKS" STOWARZYSZENIE POŻYTKU PUBLICZNEGO

Rajd do Serocka - 09.04.2011 PDF Drukuj Email

 

Deszcz, wiatr, grad, ale też i słońce towarzyszyły nam podczas sobotniego rowerowego wyjazdu do Serocka koło Firleja. Wiatr to mało powiedziane - chwilami był to huragan, który jednak nie był w stanie rozwiać naszych marzeń o "moście donikąd", zdołał jedynie w momentach największych porywów spychać nas do przydrożnego rowu. Po drodze zajechaliśmy nad firlejowskie jezioro, które przeistoczyło się w "morze, nasze morze" z iście sztormową falą. Serock - nie ten w województwie mazowieckim koło Legionowa, lecz ten koło Firleja w województwie lubelskim - nam, rowerzystom z Lubartowa bliższy, ale pełen tajemnic ginących w pomrokach historii. Kiedy w 1839 roku właścicielem Firleja został Henryk Łubieński, do Serocka dociera przemysł stalowy. W kolonii zwanej Stalownią powstała pierwsza na lubelszczyźnie topielnia stali - fabryka wyrobów żelaznych, głównie narzędzi i maszyn rolniczych. Podczas powstania styczniowego produkowano tu broń dla walczących Polaków. Fabryka po pożarze w 1875 r. upadła i przeszła do historii.
Ten krótki rajd doprowadzić miał nas do "mostu donikąd". Nic bardziej mylnego, ten atrakcyjny tytuł miał tylko zwabić romantyków i rowerowych włóczykijów... I poddaliśmy się wyobrażeniom o tym miejscu do tego stopnia, że w taką pogodę uzbierało się nas kilkanaście osób. W rzeczywistości most prowadzi do Żurawińca, Sułoszyna i dalej. A sam most, jak powiedział nam ktoś z miejscowych, został zbudowany kilka lat temu, z elementów mostu Syreny. Most Syreny to zastępczy most saperski w Warszawie na Wiśle, zbudowany przez żołnierzy na czas trwania remontu Poniatowskiego, służył jednak stolicy do 2000 r.
Ten Serock to urokliwe miejsce. Wiele miłych chwil spędziliśmy tego dnia, zwłaszcza podczas kończącego nasz tam pobyt ogniska, rozpalonego przy specjalnym przystanku turystycznym, przygotowanym przez gminę Firlej. Miejsce na ten przystanek wybrano nieprzypadkowo, nad starym korytem Wieprza, gdzie można się delektować wspaniałą panoramą okolicy, czego my doznaliśmy, a czego i Państwu życzę.

 

faldek