MIEJSKIE KOŁO TURYSTYKI ROWEROWEJ "RELAKS" STOWARZYSZENIE POŻYTKU PUBLICZNEGO

Rajd do Zawieprzyc PDF Drukuj Email

 

Dnia 8.05.2016 r. odbył się kolejny - w tym sezonie - rajd rowerowy. Tym razem punktem docelowym Relaksiaków były Zawieprzyce. Jak zazwyczaj, miłośnicy dwóch kółek spotkali się w punkcie zbornym - przed ratuszem miasta Lubartów. Gdy w końcu wybija godzina startu, ruszamy z impetem. Jedziemy, wybierając - nieznane dużej części grupy ? polne drogi. Kierujemy się w stronę lasów kozłowieckich, po drodze gubiąc naszego fotografa. Docieramy do Starego Tartaku, w którym robimy pierwszy postój powiązany z omówieniem organizacji letnich wyjazdów. Teraz, już w komplecie, możemy spokojnie jechać dalej. Tak też robimy, choć ciągle towarzyszą nam  - gromadzące się na niebie ? ciemne chmury. Mijamy Nasutów, zajęci wspólnymi rozmowami. Jako kolejny punkt trasy mamy zaplanowany Dys. Docieramy do pięknej, lipowej alei a następnie do doliny Ciemięgi. Decydujemy się jechać ścieżką wzdłuż wijącej się rzeki. Taka droga niesie za sobą niespodzianki ? kilkakrotnie musimy zeskakiwać z rowerów, by bezpiecznie przedostać się dalej. Widać, po śliskiej nawierzchni, że tutaj już padało. Dla nas to jednak tylko dodatkowa atrakcja. Docieramy do Ciecierzyna. Coraz bardziej zintegrowana grupa, kontynuuje jazdę. Apetyty nam się wyostrzają - mamy świadomość, że u celu wycieczki odbywa się piknik. Mkniemy zatem coraz szybciej wśród zieleniących się pól i kwitnących na biało ogromnych sadów. Przed nami ruiny zamku. Szczęśliwi docieramy na miejsce. Chętnie bierzemy udział w IX Historycznej Majówce i Jarmarku Sarmackim w Zawieprzycach. W pierwszej kolejności podchodzimy do stoisk gastronomicznych i uzupełniamy stracone kalorie, próbując regionalnych potraw. Potem zwiedzamy muzeum białej broni i strojów XVII w. Kolejno, schodzimy do podziemi zamkowych nadzorowanych tego dnia przez kata. Obserwujemy uczestników warsztatów kuchni staropolskiej oraz warsztatów kuglarskich i mincerskich. Naszą uwagę przykuwają też  gry i zabawy plebejskie w wykonaniu aktorów odzianych w epokowe kostiumy. Impreza robi na nas duże wrażenie. Czas jednak nagli. Z wypiekami na twarzach, pełni energii i wiedzy historycznej udajemy się w drogę powrotną.

 

Uczestnikom wyjazdu dziękujemy i liczymy na kolejny wspólne wypady.